Joan Laporta wydał w ciągu pięciu lat 202,5 mln €

piotrek · Gość

Od początku piastowania stanowiska prezydenta klubu FC Barcelona Joan Laporta wydał na transfery nieco ponad 200 mln €. Nie licząc obecnego okienka transferowego, Barça za panowania Laporty pozyskała 21 piłkarzy, na których łącznie wydała 137 mln €. Czterech z tych piłkarzy przyszło za darmo, trzech było tylko wypożyczonych, zaś jeden z nich został w Barcelonie na stałe, chodzi oczywiście o Giovaniego Van Bronckohorsta.

Joan Laporta przejął kontrolę nad klubem w wyniku przedterminowych wyborów, przeprowadzonych w lutym 2003 roku. Klub był na skraju finansowej zapaści, długi rosły w zastraszającym tempie i sięgneły już prawie 100 mln €. Taki spadek cztery lata temu, zostawił po sobie rezygnujący pod presją Cules ze stanowiska prezydenta klubu Joan Gaspart.

Pierwszym wielkim transferem Laporty było sprowadzenie z Paris Saint Germain Ronaldinho Gaucho. Barça stoczyła prawdziwy bój o Brazylijczyka z Manchesterem United, o tym że Ronaldinho ostatecznie wylądował na Camp Nou, a nie na Old Trafford zadecydował ostatecznie sam piłkarz, bowiem MU był w stanie bez większych problemów przebić niemal każdą ofertę „Dumy Katalonii”.

Rok 2003 był jednak tylko wstępem do zasadniczej przebudowy zespołu, a to miało miejsce rok później. Przed rozpoczęciem sezonu 2004/05 do Barcelony trafiło aż siedmiu nowych graczy, na których Laporta wydał ponad 60 mln €. Prawdziwym hitem polowania okazało się pozyskanie Samuela Eto’o z Realu Mallorca, choć zasadniczą kwestią tego transferu była tak naprawdę zgoda Realu Madryt na transakcję, bowiem to właśnie Królewscy posiadali większość praw do Kameruńczyka. Ponadto do zespołu trafił opromieniony sukcesem w Lidze Mistrzów Portugalczyk Deco, który do Barcelony przeszedł w rozliczeniu z Ricardo Quaresmą.

W roku 2005 Barça nie wydała na transfery ani jednego euro, a mimo to i tak pozyskała dość kluczowego gracza dla zespołu. Na zasadzie wolnego transferu na Camp Nou trafił z PSV Eindhoven Marc Van Bommel.

Rok później po sukcesach w Lidze Mistrzów i kolejnym triumfie w La Liga, Joan Laporta postanowił partycypować w rozbiórce zdegradowanego do Serie B Juventusu Turyn, za udział w aferze korupcyjnej. Ze Stadio Del Alpi do Barcelony trafili Gianluca Zambrotta i Lilian Thuram.

Podczas tegorocznego ‘mercato’ Laporta na transfery wydał niemal tyle samo, co w roku 2005 i to co trzeba najmocniej podkreślić, że klub mimo ewidentnej porażki w poprzednim sezonie, zdołał uniknąć trudnej i gruntownej przebudowy drużyny. Do zespołu trafili tylko ci piłkarze, którzy byli Barcelonie najbardziej potrzebni. Posadę trenera zachował również Frank Rijkaard, który za tydzień rozpocznie z Barcą już swój piaty sezon, a to od czasów Johana Cruyffa zdecydowanie najdłużej.

Transfery Joana Laporty od początku jego prezydentury:

Sezon 2003/04 - 44,5 mln €:

Ronaldinho Gaucho (27 mln €), Ricardo Quaresma (6 mln €), Luis Garcia Sanz (4 mln €), Mario Alvarez (2,5 mln €), Recber Rustu (za darmo), Giovani Van Bronckhorst i Edgar Davids (wypożyczeni).

Sezon 2004/05 – 61,5 mln €:

Samuel Eto’o (24 mln €), Deco (12 mln € + Quaresma), Edmilson (8 mln €), Ludovic Giuly (6,5 mln €), Juliano Belletti (3,5 mln € + Jose Manuel Reina), Sylvinho (1,5 mln €), Henrik Larsson (za darmo), Maxi Lopez (5,5 mln €) i Demetrio Albertini (wypożyczony).

Sezon 2005/06 – nic:

Marc Van Bommel (za darmo) i Santiago Ezquerro (za darmo).

Sezon 2006/07 – 31 mln €:

Gianluca Zambrotta (14 mln €), Eidur Gudjohnsen (12 mln €) i Lilian Thuram (5 mln €).

Sezon 2007/08 – 65 mln €:

Thierry Henry (24 mln €), Yaya Toure (9 mln €), Eric Abidal (15 mln €) i Gabriel Milito (17,5 mln €)…