Wielki tercet Barcy nie wystąpi razem

piotrek · Gość

Niedzielnym spotkaniem z chińskim klubem Beijing Gouan piłkarze Barcelony rozpoczną swoje azjatyckie tournee. Mało prawdopodobne jest, aby w wyjściowym składzie razem znalazły się jej trzy gwiazdy: Ronaldinho, Samuel Eto'o i pozyskany tego lata Thierry Henry. Chińscy fani mogą czuć się zawiedzeni, tym bardziej iż do ich kraju nie zawitał odpoczywający po Copa America Lionel Messi

Wiadomość o absencji któregoś z zawodników wielkiej trójki potwierdził na konferencji trener Frank Rijkaard. Nie chciał jednak zdradzić kto z nich pojawi się na boisku. - Nie sądzę, aby wystąpili wszyscy razem - stwierdził Holender. - Ale myślę, że zagramy wspaniały mecz - zakończył, kończąc niewygodny temat.

Swojego zadowolenia z wyprawy nie ukrywał bramkarz Katalończyków Victor Valdes - Przyjechaliśmy tu, aby tutejsi fani poczuli się częścią naszej drużyny. Myślę, że jest to dla nas dobre miejsce do budowania formy - powiedział golkiper Barcy.

Na spotkaniu z dziennikarzami pojawił się także Gianluca Zambrotta. Zmęczony nie zamienił z chińskimi żurnalistami nawet słowa. Jego zachowanie było wymowne. To właśnie on przed wyjazdem skrytykował władze Barcelony za pomysł przygotowania się do sezonu w Chinach, jako doświadczenie zbyt męczące dla piłkarzy. W podobnym tonie wypowiadali się jego koledzy z drużyny: Lillian Thuram, a także Ronaldinho. Ten ostatni zeszłoroczne tournee w USA wskazał nawet jako powód słabej dyspozycji drużyny w minionym sezonie.